W sobotę odbył się Dzień Kultury. Zaplanowane koncerty wypadły wyśmienicie – każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Całą imprezę otworzyła Kierownik ds. kultury – Paulina Piotrowska. Pierwsi na scenie pojawili się nasi goście z Kozienic – zespół Relaks. Grali oni muzykę biesiadną zatem coś dla starszej publiczności jak i przygrywkę pod grillowane kiełbaski, które można było nabyć w pobliskim ogródku piwnym przy pubie Champions. Rodzice z dziećmi, w tym czasie, mogli przyjrzeć się innym atrakcjom – zaplanowanym specjalnie dla naszych milusińskich: dmuchanymi zjeżdżalniami czy korytarzami, trampoliną - zarówno mniejszą jak i większą „siodełkową” a także gokartami, by na koniec osłodzić się watą cukrową lub namalowaniem zmywalnego tatuażu. 
Po występie zespołu biesiadnego nastąpiła kontynuacja programu dla dzieci i młodzieży – występy uczniów z redzkich szkół – zespołów tanecznych oraz solistów. Na koniec zaprezentowali się aktorzy z redzkiego teatru działającego przy ZS NR 1 i Dziale Kultury MOKSiR – promowali oni swój nowy spektakl – Wielkiego Oza, którego na deskach sceny w auli ZS NR 1 zobaczyć będzie można w sezonie letnim między innymi w nadchodzący czwartek (16 czerwca) o godzinie 9:00 oraz 11:00. 
Następnie na scenie koncertowej zawitał zespół Żuki, który ożywił publiczność znanymi coverami oraz gorącą atmosferą na scenie, grając m.in. przeboje Beatelsów. Mimo lekkiego zachmurzenia miny publiczności były słonecznie rozjaśnione. Zwłaszcza, że już niebawem miała wystąpić gwiazda wieczoru. Zanim jednak wkroczyła ona z impetem na scenę (musieli się wszakże odpowiednio nastroić) – Dział Kultury przygotował kilka konkursów dla biegających po murawie dzieci. 
Mogły one się przebrać za czarownicę oraz mafioza (rodzimego gangstera) – wpadając w stertę stroi estradowych, w tempie zastraszającym wyłoniły nam się postaci, których kostiumów nie powstydziłby się żaden kostiumolog teatralny. Publiczność oklaskami nagrodziła najlepsze przebranie. Nagrodzeni otrzymali nagrody a wszyscy coś na osłodę. W kolejnych konkurencjach dzieci biegały z jajkiem na łyżce, związane pary biegły do mety – para która dobiegła pierwsza triumfalnie przewróciła się na sam koniec ;) Było również rysowanie autoportretów na wielkich arkuszach papieru a także kalambury ruchowe oraz skrzynia skarbów.
Mogły one się przebrać za czarownicę oraz mafioza (rodzimego gangstera) – wpadając w stertę stroi estradowych, w tempie zastraszającym wyłoniły nam się postaci, których kostiumów nie powstydziłby się żaden kostiumolog teatralny. Publiczność oklaskami nagrodziła najlepsze przebranie. Nagrodzeni otrzymali nagrody a wszyscy coś na osłodę. W kolejnych konkurencjach dzieci biegały z jajkiem na łyżce, związane pary biegły do mety – para która dobiegła pierwsza triumfalnie przewróciła się na sam koniec ;) Było również rysowanie autoportretów na wielkich arkuszach papieru a także kalambury ruchowe oraz skrzynia skarbów. 
Po tym wszystkim, z małym poślizgiem czasowym, na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru - Maciej Maleńczuk z zespołem Psychodancing. Publiczności na murawie przybywało, zaświeciły się reflektory – pierwsze nuty... a później nie można było ściągnąć ich ze sceny. Maleńczuk zagrał w ramach swojej trasy LIVE, którą promuje on swoją najnowszą retrospektywną podwójną płytę. Razem z zespołem grał swoje największe hity od czasów „Psychopopu” aż do „Psychodancingu”, w wersji na żywo, zatem z nowymi aranżacjami. Można było usłyszeć: Pracę na saksach, Tango Libido, Emeryten Party czy też Cicha woda. Jak się okazało - grali dłużej niż przewidywano – ku uciesze tłumów, przybyłych specjalnie na ten koncert. 
Chwilę po godzinie 22 na scenie zawitali artyści zupełnie innego stylu muzycznego – producent muzyczny Hansollo wraz z VJ ILLY, który poczęstował nas geometryzującymi wizualizacjami. Na scenie pojawiła się para, pierwszy beat a przed sceną szał. Jak się okazje – młodzież zgromadzona pod sceną odnalazła coś dla siebie – drum'n'bass i dubstep spowodowały, że publika zaczęła tańczyć a na zakończenie występu o godzinie 24 zaczęła buczeć – nie chcieli by kończyli! Jednak spokojnie – planujemy większy festiwal muzyki elektronicznej już w te wakacje – na który serdecznie zapraszamy wszystkich wytrwałych tancerzy i fascynatów dubstepów i nie tylko (zdradzę, że Hansollo również tam się pojawi, zatem do zobaczenia!).
Dzień Kultury zwieńczył pokaz sztucznych ogni firmy Goldemen, po którym jednak wiele osób zostało jeszcze na terenie MOKSiRu pałaszując grillowane specjały oraz rozkoszując się eliksirem wytrwałych.Dział Kultury ma nadzieję, że zobaczymy się w podobnym albo i większym gronie w przyszłym roku. Już musimy zacząć myśleć nad nową gwiazdą :)
Zdjęcia z koncertu PSYCHODANCING autorstwa Mariusza Hekselmana
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
 |  |  |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz